Grzeje zimą i chłodzi latem. Jest miękka, ale trwała. Jak to możliwe? W tym wpisie zdradzam sekrety wełny merynosowej.
Nie ma drugiego materiału, który byłby tak lubiany zarówno przez koneserów stylu formalnego, jak i fanów ekstremalnych sportów. Wełna merino ma naprawdę niezwykłe właściwości. Dzięki nim sprawdza się i podczas upałów, i w najgorsze mrozy. Przekonałem się na własnej skórze.
Dystrybucją materiałów zajmuję się od 2012 roku. Dziś pewnie mało kto pamięta, ale zanim powstała marka Zack Roman, na warszawskiej Pradze założyłem Studio Szarmant, specjalizujące się w sprzedaży angielskich i włoskich wełen. Tę działalność kontynuuję w firmie Loom10.
Zdążyłem zatem zgłębić tę tematykę. I z roku na rok utwierdzam się w przekonaniu, że wełna merino jest królową materiałów odzieżowych. W tym wpisie opowiem o jej właściwościach i wyjaśnię, z czego one wynikają. Warto poświęcić tę chwilę, bo wiedza jest warunkiem świadomej konsumpcji.
Skąd pochodzi wełna merynosowa?
Merynosy to rasa, której początki sięgają XII stulecia. Wtedy na południowych terenach dzisiejszej Hiszpanii zaczęto hodować owce o szczególnych cechach. Tamtejsze stada były wyjątkowo wełniste i radziły sobie w trudnych warunkach. Ich przodkowie pochodzili prawdopodobnie z Maroka.
Afryka, Hiszpania i wełniste owce? Ktoś może powie, że to nie ma sensu, by w tak gorących rejonach świata żyły zwierzęta z grubym, grzejącym runem… Otóż merynosy hodowano między innymi w górach Estremadury, gdzie panuje chłodniejszy klimat i wieją silne wiatry. Latem jednak temperatura faktycznie dochodzi tam do 40 stopni.
Merynosy świetnie dostosowały się do niełatwego klimatu. Obfite runo skutecznie zapewnia ciepło, nawet w chłodne, górskie noce. Poza tym, co nie mniej ważne, wełna dobrze oddycha, chroniąc przed przegrzaniem. Z powodu swoich walorów włókno merynosowe stało się obiektem pożądania. Już w XV stuleciu eksportowano je z Hiszpanii na całkiem dużą skalę. I przez wiele lat zabraniano wywozu samych owiec poza teren królestwa.
Jak wełna merynosowa podbiła świat
Wysoka jakość wełny merynosowej została doceniona w Imperium Brytyjskim. Chodziło nie tylko o zapewniany komfort cieplny, ale też inne walory. Generalnie włos merynosa jest cieńszy i dłuższy niż u innych owiec. Nauczono się wytwarzać z niego wełnę miękką, trwałą, a przy tym bardzo estetyczną. To był sukces.
Gentlemani przywiązujący dużą wagę do ubioru stanowili solidną grupę klientów. Dlatego w XVIII i XIX wieku, gdy Hiszpanie utracili swój monopol, stada merynosów pojawiły się w świecie anglosaskim. Okazało się, że sprzyjające warunki do hodowli mają północne stany amerykańskie, a także Nowa Zelandia i Australia.
Duże stada merynosów są dziś obecne w wielu krajach, między innymi w Ameryce Południowej, Afryce i Azji. Ale nadal szczególnie ceniona jest wełna z Australii i Nowej Zelandii. Włókno z tych krajów trafia do najsłynniejszych tkalni europejskich, takich jak Huddersfield Fine Worsteds, Scabal czy Vitale Barberis Canonico. Efektu końcowego możesz dotknąć w sklepie Loom10 albo w butiku Zack Roman w Warszawie.
Wełna merino. Właściwości i zastosowanie
Z wełny merynosowej tworzy się między innymi cienkie tkaniny garniturowe, ale też cięższe materiały blezerowe i spodniowe. Popularność zyskują także najróżniejsze dzianiny – od swetrów, czapek i szali, aż po elastyczną bieliznę sportową. Materiał jest uniwersalny, ale zdecydowanie ma swój charakter. Co zatem go wyróżnia?
Merino. Wełna na każdy sezon?
Tak jak wspomniałem, wełna merynosowa fantastycznie ogrzewa. Grubsza marynarka czy sweter z tego materiału pozwolą nam przetrwać zimę, choćbyśmy byli narażeni na dłuższe oczekiwanie na przystankach czy dworcach. A jeśli pod spodem znajdzie się jeszcze koszulka z wełny merino, to żadne mrozy nam nie straszne.
Paradoksalnie to samo włókno jest wykorzystywane do tworzenia eleganckich materiałów na lato. Lekkie tkaniny garniturowe o luźnym splocie noszą nazwę tropik albo fresco. One także powstają często z wełny merynosowej. Dlaczego?
Ponieważ ten materiał świetnie oddycha i odprowadza wilgoć na zewnątrz. Lekki garnitur z tropikowej wełny merino chroni przed przegrzaniem nawet lepiej niż lniany. I ma nad nim ważną przewagę. Jest znacznie bardziej odporny na zagniecenia, mimo niskiej gramatury. Dlatego nadaje się na okazje biznesowe i uroczystości.
Higiena
Wełnę merynosową cechują też wysokie walory higieniczne. Włókno ma naturalną odporność na bakterie i nieprzyjemne zapachy. Oczywiście żadna magia tu nie działa i wełnę merino też da się zbrudzić. Pozostaje jednak świeża wyraźnie dłużej od innych materiałów
Rzeczy wykonane z wełny merynosowej nie wymagają zatem częstego prania. W przypadku garniturów i marynarek, na ogół wystarczy raz na sezon. W przypadku swetrów czy akcesoriów – oczywiście częściej, zależnie od intensywności noszenia. Pranie po każdym założeniu nie jest jednak konieczne.
Miękkość i elegancja
Omówmy teraz wygląd i dotyk. Włos merynosa jest gładki i znacznie cieńszy od ludzkiego, dlatego wykonany z niego materiał w ogóle nie gryzie. Tym się różni od innych wełen. Dobra dzianina merino jest niezwykle przyjemna, miękka jak kaszmir albo alpaka, ale bardziej od nich odporna na mechacenie. Dlatego inwestycję w sweter albo czapkę z wełny merynosa uważam za rozsądną. Sam od lat noszę je przez całą zimę, a każda rzecz służy mi co najmniej kilka sezonów.
Jeśli chodzi o tkaniny garniturowe, to znowu zalety są znaczące. Z wełny merynosowej uzyskuje się bardzo gładkie materiały o subtelnym połysku. Mogą one przypominać tkaniny z domieszką jedwabiu. Poza tym włókno merino świetnie zachowuje mocny, głęboki kolor i nie szarzeje.
Minusy
A co z wadami wełny merynosowej? Jakieś być muszą! – ktoś pewnie powie. No cóż, jak każdy z delikatnych materiałów, wełna merino wymaga stosownego traktowania. Nie wolno jej po prostu wyprać z ręcznikami w temperaturze 60 stopni.
Generalnie dzianiny z wełny merynosowej najlepiej prać ręcznie. Jeśli musimy wrzucić je do pralki, wybierzmy program delikatny i wodę chłodną lub w temperaturze 30 stopni, nie więcej. Wirowanie jest niewskazane. Suszenie powinno odbywać się na płasko, na ręczniku.
Eleganckie ubrania z tkanin merino, jak marynarki i spodnie garniturowe, pierze się chemicznie. Można je także odświeżać parownicą. Pamiętajmy, że obchodząc się z wełną – zwłaszcza tą ekskluzywną – w niewłaściwy sposób, możemy ją zniszczyć w mgnieniu oka.
Warto jeszcze dodać, że choć wełna merino jest trwalsza od kaszmiru czy alpaki, to nie należy do materiałów nie do zdarcia. Jeśli szukamy tkaniny na gruby blezer, który się nie wytrze, to wybierzmy na przykład harris tweed albo solidny szewiot. Jest szansa, że taka marynarka przetrwa nawet ożywioną wymianę zdań w szkockim pubie. Tkaniny merino pozostawmy na spokojniejsze okazje.
Królowa materiałów odzieżowych
Różne materiały mają swoje zalety – nie proponuję, by z naszej garderoby wyrzucić len, jedwab czy kaszmir. Ale wełnę merynosową lubię szczególnie, bo zarówno latem, jak i zimą oferuje coś, czego bardzo potrzebujemy. W chłodnych miesiącach doskonale nas ogrzewa. A w gorącej porze roku zapewnia nam niezbędny przewiew. Jednocześnie materiały merino cechuje świetny balans elegancji, komfortu i trwałości. Zdecydowanie są warte swojej ceny.
Zobacz naszą kolekcję sportową!
Koszulki i dodatki z wełny merino
Dowiedz się więcej
Fresco, oryginalna tkanina na lato