Czytelnicy pytają, Szarmant odpowiada. W czwartej części cyklu „Szarmanckie pogotowie” odpowiem …. na pytania dotyczące ubrań ślubnych. Wraz z nadejściem sezonu ślubnego szarmantowa skrzynka pocztowa „ugina się” od pytań przyszłych nowożeńców. Zapraszam do lektury. Pytanie 1
Witam,
Od jakiegoś czasu zacząłem interesować się tematem szycia na miarę – w te wakacje biorę ślub…
Z zainteresowaniem czytam bloga, wiele dowiedziałem się jak taki garnitur ma wyglądać, ale ponieważ moja narzeczona ma różne pomysły w tym temacie wpadła na to że w swojej sukni będzie miała czerwone wstawki typu tasiemka i koronka u dołu sukni. A moje pytanie : Czy w swoim stroju muszę się jakoś dopasować to tego i mieć coś czerwonego? Jaki materiał pan poleca? – Najpierw uroczystość w kościele a potem zaplanowana na powietrzu….
Serdecznie Pozdrawiam
Piotr S.
Witam,
Cieszę się że mój blog, pomógł Panu odpowiedzić na kilka nurtujących pytań. Ślub, to jest najczęściej drugi moment (pierwszy to studniówka), kiedy decydujemy się na zakup, czy też uszycie garnituru. Chcemy w tym dniu wyglądać szczególnie wyjątkowo i sprawić piorunujące wrażenie na partnerce. Należy jednak pamiętać, że garnitur nie jest nigdy dodatkiem do sukni ślubnej, tak jak mąż nie jest dodatkiem do żony. Należy się wystrzegać przesadnego dopasowania kolorystycznego, bo osiągnięty efekt może wydać się komiczny.
Jeżeli w sukni ślubnej są czerwone akcenty, to mogą, ale nie muszą pojawić się w garniturze. Ich brak na pewno nie będzie w złym tonie. Jeśli jednak nam na tym zależy proponuję zaakcentować wygląd czerwonym kwiatem w butonierce. Przy wyborze krawata zostałbym przy klasyce, czyli granatach lub szarościach. Poszetka biała, lniana lub jedwabna. Jeśli zrezygnujemy z kwiata w butonierce, może Pan spróbować wprowadzić dyskretny czerwony motyw na krawacie lub poszetce. Na myśl przychodzą drobne groszki.
Ślub jest w wakacje, więc ubranie powinno być lekkie i przewiewne. Polecam wełny o splocie otwartym w gramaturze do 300g. Są to tzw. tropiki. Proszę pamiętać o białej koszuli, która nada świeżości całemu zestawowi. Powinna być także wykonana z przewiewnej bawełny (batyst, zefir). Ciasno tkana i mięsista bawełna koszulowa (splot skośny twill, popelina) może wpłynąć na niskie poczucie komfortu podczas uroczystości.
Pytanie 2
Witam serdecznie,
czytałem Pańskie rady dot. stroju na ślub. Mam dodatkowe pytania i jeśli mógłby Pan na nie odpowiedzieć byłbym wdzięczny. Chciałbym do ślubu założyć granatowy garnitur, kamizelkę w kolorze szarym (vel marengo), koszula biała i krawat błękitny vel granatowy. Jednak nie jestem pewny czy kamizelka dwurzędowa będzie odpowiednia do garnituru zwykłego.
Z góry dziękuję za odpowiedź i gratuluje świetnie prowadzonego bloga
Witam,
Bardzo dobry projekt. Tak, można dwurzędową kamizelkę nosić do jednorzędowego garnituru. Ostatni guzik w takiej kamizelce pozostawiamy zapięty. Tylko w jednorzędowej go odpinamy. Wybrałbym jasnoszary (gołębi). Marengo będzie za słabo kontrastować. W Anglii popularne są także inne kolory: błękit, lilia, żółty, beż. Wywodzi się to z tradycji noszenia kolorowych dwurzędowych kamizelek do żakietu (jaskółki) – formalnego stroju dziennego.
Pozdrawiam
Pytanie 3
Witam,
trafiłam na Pana bloga, szukając informacji o garniturze ślubnym. Pisze Pan tylko o zakazie noszenia paska do kamizelki. Mam natomiast pytanie dotyczącego samego wyglądu paska. Poza tym, że powinien być dopasowany do koloru butów i ze skóry czy są jakieś wymagania dotyczącego wyglądu klamry? Chodzi o to czy najelegantszy jest pasek klasyczny czy też z większą klamrą? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem,
Justyna G.
Witam,
Najbardziej elegancka będzie mała klamra bez logo firmy. Jeśli w koszuli spinki srebrne to sprzączka srebrna, jeśli złote to złota sprzączka. Pasek oczywiście czarny, tak jak i buty.
Przypominam, że pasek zapinamy na trzecią dziurkę.
Pozdrawiam
Pytanie 4
Dzień dobry,
Chciałbym poruszyć kwestię powszechnego w Polsce zwyczaju ściągania marynarki, kiedy temperatura pomieszczenia, jak i samej zabawy zaczyna rosnąć:) Głównie mam tutaj na myśli wesela, jako że sam późną wiosną stanę na ślubnym kobiercu.
Przeglądałem zdjęcia z kilku ostatnich wesel, w których dane mi było uczestniczyć i pomijając nawet samych gości weselnych, wszyscy Panowie Młodzi prędzej czy później pozbywali się marynarki.
Domyślam się, że nie jest to zachowanie poprawne (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę). Jak eleganccy mężczyźni sobie radzą w takich sytuacjach? Dodam tylko, że niestety jestem osobą bardzo potliwą, dlatego myśl o nieustannych tańcach (u Pana Młodego to chyba nieodzowne) w marynarce i kamizelce spędza mi sen z powiek :)
Pozdrawiam i gratuluję bloga
Dzień dobry,
Obawiam się, że nie można zdejmować marynarki. Wielu mężczyzn tak robi, bo ich marynarki noszą się jak pancerze. Często są wykonane na klejonce z ciasno tkanej tkaniny na pełnej podszewce. Trudno w takim ubraniu się nie „ugotować”.
Jest jedno wyjście. Uszyć garnitur z tkaniny tropikalnej na lato. Tak naprawdę można go traktować jako garnitur całoroczny wizytowy. Warto wybrać fason dwurzędowy, bo wtedy kamizelka jest zbędna.
Tkanina o splocie otwartym, gramatura do 300g. Wskazany jest dodatek moheru, który zwiększa sprężystość tkaniny. Moher doda także większego blasku garniturowi. Proszę zapoznać się z tym tekstem https://www.szarmant.pl/blade-nozki Zawarte w nim spostrzeżenia i rady odnoszą się też do marynarek.
Pozdrawiam
Pytanie 5
Drogi Szarmancie…,
Od jakiegoś czasu szczególnie zainteresowałem się Twoimi poradami odnośnie garnituru ślubnego. Tym sposobem nabyłem czarny smoking z taliowaną marynarką, spodnie ze zwężanymi nogawkami, aby ta opierała się na cholewce buta, a nie na połowie obcasa. Zdecydowałem też o śnieżnobiałej koszuli, mimo że narzeczona kupiła sukienkę w bieli ivory. Koszulę mam białą, z włoskim kołnierzykiem, krytą plisą, podwójnym mankietem na spinki, buty czarne oxfordki… Wybrałem też chabrową muszkę (oczywiście do samodzielnego zawiązania) i mam dylemat… Czy powinienem zdecydować się na pas hiszpański (ale nie błyszczący, a matowy – w kolorze chabrowej muszki), czy na szelki. Czy wręcz powinno nosić się jedno z drugim? I co sądzisz na temat przełamania tego wizerunku kolorowymi skarpetkami? Czy znasz i polecasz jakiś sklep internetowy, który w ofercie ma kolorowe skarpetki?
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
Witam,
Cieszę się, że nie uległ Pan sugestii narzeczonej i nie kupił koszuli w kolorze kości słoniowej. Taki kolor koszuli w zestawieniu z ciemnym ubraniem (czarnym lub granatowym) będzie wyglądał jak sprany. Koszulę w takim kolorze można założyć do garnituru w ciepłym kolorze np. brązowego. Do granatu i szarości odradzam.
Do smokingu zakładamy pas hiszpański lub kamizelkę. Szelki powinny być zawsze. Nie ma znaczenia czy mamy na sobie pas czy kamizelkę. Kolorowe pasy w połączeniu z czarną mucha są dopuszczalne. Nieczarną muchę w kolorze pasa zakładamy już na własne ryzyko. Natomiast typowego skórzanego paska nie nosimy nigdy do smokingu. Zastępują go szelki.
Do wąskiej nogawki opierającej się na bucie proponowałbym czarne podkolanówki. Chabrowe skarpetki będą odwracały uwagę od całej reszty. Kolorowy pas i much w zupełności wystarczą. W klasycznej męskiej elegancji mniej znaczy więcej. Jeżeli w przyszłości będzie chciał Pan kupić kolorowe skarpetki, niekoniecznie do garnituru smokingowego, to polecam sklep http://eleganckipan.com.pl/ Ma w ofercie skarpetki Bresciani i Corgi. Sam użytkuję skarpety tej pierwszej marki i jestem z nich bardzo zadowolony.
Pozdrawiam
Pytanie 6
Dzień dobry,
stoimy przed wyborem stroju ślubnego dla Pana młodego. Przejrzałam Pana porady. Zastanawiam się czy jest jakiś element stroju, w którym można by delikatnie zaszaleć? Mówi Pan o stonowanym krawacie, garniturze, butach oxfordach i jednolitych spinkach. Czy jest tutaj gdziekolwiek miejsce na odrobinę szaleństwa i pokazania swojej osobowości? Czy na ślubie lepiej postawić w 100% na klasykę?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Kamila
Dzień dobry,
Jeśli chcemy “zaszaleć” na własnym ślubie to, paradoksalnie, najlepiej trzymać się właśnie klasyki. To właśnie ona jest dziś ekstrawagancją. Kwiat w butonierce i poszetka w kieszonce piersiowej to bardzo rzadko spotykany zestaw w Polsce. Na pewno będzie oryginalnie. Dodatkowo rozważyłbym tkaninę z niewielkim dodatkiem moheru. Moher pięknie lśni w świetle słonecznym i nadaje blasku garniturowi przy sztucznym świetle. Na pewno postawi kropkę na i.
Pozdrawiam
…
Pytania od czytelników w trzech poprzednich odsłonach:
Szarmanckie pogotowie #1
Szarmanckie pogotowie #2
Szarmanckie pogotowie #3
Jeśli szukasz garnituru ślubnego, trafiłeś w odpowiednie miejsce. Nazywam się Roman Zaczkiewicz i jestem twórcą bloga Szarmant.pl o modzie męskiej i klasycznej elegancji. Prowadzę Studio Szarmant w Warszawie, gdzie doradzam m.in w kwestiach stroju ślubnego. W swojej ofercie posiadam tkaniny, garnitury, koszule, buty oraz liczne dodatki. Przy mojej pomocy skompletujesz strój na ślub, którego nie będziesz musiał się nigdy wstydzić! Możesz się ze mną skontaktować telefonicznie 880 91 48 48 lub mailowo info@szarmant.pl
Przed spotkaniem zapoznaj się koniecznie z wpisem https://www.szarmant.pl/garnitur-slubny