Solaro to tkanina wełniana w kolorystce beżowo-czerwonej. Występuje w formie tropikowej ze splotem otwartym lub jako klasyczny diagonal (splot skośny). Najczęściej ma fakturę jodełki. Osnowa solaro jest beżowa, a wątek czerwony, który ma odbijać promienie słońca. Co ciekawe tkanina zmienia kolory w zależności od natężenia i kąta padania promieni słonecznych. Wpada w różne odcienie beżu, zieleni i czerwieni. Z tego powodu niektórzy określają ją mianem kameleona wśród tkanin.
Prawdziwa letnia tkanina, może się błyszczeć w promieniach słońca. M.in. dlatego Minnis-Hardy wprowadził w zeszłym roku Fresco z 30% dodatkiem moheru. Tym sposobem tkanina przestała być taka matowa. Słynne solaro w słońcu po prostu lśni i kocha lato.
Nazwa solaro oznacza, że tkanina jest odporna na promienie słoneczne. Jest szczególnie popularna w Północnych Włoszech. Uwielbiał ją Gianni Agnelli, teraz chętnie nosi ją jego wnuk Lapo Elkann. Nawet Alessandro del Piero, kiedy grał w Turynie, miał garnitury z Solaro. Jeśli szukamy prawdziwego włoskiego garnituru letniego, to będzie to właśnie ubranie z solaro.
Potwierdzają to zdjęcia z ostatnich edycji Pitti Uomo. Garnitury z solaro są regularnie noszone przez znanych włoskich elegantów: Lino Ieluzzi czy też Matteo Marzotto. Inni uczestnicy targów też chętnie je zakładają.
Paradoksalnie solaro wymyślili Anglicy. Czerwony kolor miał rzekomo odbijać promienie słoneczne. Ubrania z tej tkaniny zyskały dużą popularność w czasach Imperium Brytyjskiego. Na początku XX wieku Brytyjczycy używali jej na mundury w krajach tropikalnych. Nazywano ją mianem indyjskiego diagonalu (ang. Indian Twill). Za wynalazcę patentu nazywanego Solaro uchodzi firma Smith & Co (Woolens). Obok W. Bill ostatni kupiec bławatny mający siedzibę główną na londyńskim West Endzie. Oryginalne Solaro jest z tropiku, ma fakturę grubej jodły i waży ponad 300g. Oprócz Smith Wollens solaro produkują także Włosi, m.in. tkalnia Drago z Bielli. Jej solaro jest lżejsze, mniej szorstkie i ma wysoką skrętność super 130’s. Materiały od Drago można obejrzeć w Studio Szarmant, które niedawno poszerzyło ofertę o produkty tej włoskiej firmy.
Dziś garnitury z solaro cieszą się powodzeniem głównie wśród Włochów i Azjatów. Solaro pasuje przede wszystkim do ciemnej karnacji. Można wtedy nosić błękitne, białe, różowe, szare i kremowe koszule. Blondyni mają trudniej. Czerwony kolor wątku w tkaninie może wpłynąć negatywnie na jasną cerę noszącego. Można to zrównoważyć soczystą, błękitną koszulą. Warto przy tym pamiętać o opaleniźnie. Solaro i blada twarz nie idą razem w parze. Być może dlatego tkanina zyskała ogromną popularność wśród opalonych Włochów, bo jest wyjątkowo przyjazna dla ich koloru cery.
Solaro jest letnią tkaniną, do której warto wybrać swobodny krawat w ciemnym kolorze dla wyrównania kontrastu kompozycji. Będą pasować: granat, czarny, szary albo ciemny brąz. Krawat typu knit, grenadyna lub drukowany jedwab. Najlepiej bez podszewki. Do tego brązowe mokasyny albo zamszowe siodłaty, oczywiście bez skarpet i nonszalancko wetknięta poszetka w kieszonce piersiowej. Całość pięknie dopełni kapelusz panama.