20 października odbyła się debata liderów największych partii politycznych w Polsce. Jak ubrali się jej uczestnicy? Czy sprostali zadaniu i godnie zaprezentowali swoich wyborców?
Ewa Kopacz
Po słabej kreacji we wczorajszej debacie dziś Ewa Kopacz prezentuje się nieporównanie lepiej. Żakiet jest dobrze dopasowany, świetnie kontrastuje z niebieskim tłem studia telewizyjnego. Czerwony to kolor agresywny, mocno oddziałujący, kojarzony z władzą. Dodaje siły i wyrazistości. Pani Premier stara się pokazać widzom, kto tu rządzi.
Beata Szydło
Jak ważny jest dobór ubrania pod kątem tła telewizyjnego, pokazuje Beato Szydło, której niebieska kreacja zlewa się ze scenografią i po prostu znika na ekranie telewizora. Niebieskiego mamy tu po prostu zbyt dużo. Błękitna koszula i szafirowa broszka nie pomagają. Polityk powinien wystrzegać się błyskotek, bez względu na płeć. Szkoda, że dziś Beata Szydło postawiła kołnierz w marynarce. Wczoraj biały kołnierz mocniej kontrastował z granatową marynarką i nadawał większej świeżości. Szerzej o ubraniach Szydło i Kopacz podczas pierwszej debaty możecie przeczytać w tym artykule.
Barbara Nowacka
Co na debacie liderów robi Barbara Nowacka w czarnej, męskiej (!) marynarce i fioletowej bluzce z dużym dekoltem? Jeśli już nosić męskie marynarki, to tylko w połączeniu z koszulą i bez odsłaniana dekoltu. Jak powtarza Monika Kamińska, polityczki nie powinny zbyt mocno akcentować cech kobiecych i podkreślać swojej seksualności, bo wyborcy odbierają to jako nieprofesjonalne. Ja od siebie dodam, że marynarka (czy to w wersji męskiej czy damskiej) powinna być świetnie dopasowana. Krawców w Polsce jeszcze trochę zostało. Szyjąc na miarę, wspieramy przecież nasze rzemiosło.
Janusz Piechociński
Janusz Piechociński wystąpił granatowym garniturze, białej koszuli i bordowym krawacie z jedwabiu. To najbardziej neutralny zestaw dla polskiego polityka. Przypomina się druga debata prezydencka Duda – Komorowski. Jednorzędowa marynarka na dwa guziki to najpopularniejszy obecnie fason. Piechociński poprawnie ostatni guzik zostawił odpięty. Węzeł w krawacie jest przyzwoity, prawdopodobnie prosty, ale niestety brak w nim łezki. W garniturze Piechocińskiego można się doszukać pewnych niedociągnięć pod względem dopasowania, ale ubrał się bardzo poprawnie jak na polskiego polityka (poprzeczka nie jest wysoko zawieszona!).
Adrian Zandberg
Adrian Zandberg demonstruje, jak nie należy ubierać się na debatę oglądaną przez miliony Polaków. Polityk zaprezentował się w czarnej marynarce z czerwoną butonierką, do tego założył szarą koszulę i biały podkoszulek. Bardzo tu widać brak wyrobienia. Marynarka jest oczywiście rozpięta i zbyt duża. Co robi podkoszulek w wieczornym zestawie? Taki wizerunek nadmiernie podkreśla, że Partia Razem liczy na głosy niezamożnego elektoratu. Tymczasem od lidera partii politycznej należałoby oczekiwać nienagannego ubioru, którym będzie potrafił zaakcentować swój silny charakter, niezależnie od tego, jaką grupę reprezentuje.
Paweł Kukiz
W porównaniu do Zandberga Paweł Kukiz zdobywa Bieszczady elegancji. Kukiz zrezygnował ze swojej (słynnej już) skórzanej kurtki na rzecz granatowej marynarki z wełny. Poczynił ogromny postęp w porównaniu do debaty prezydenckiej z maja tego roku. Spodziewałem się skórzanej kurtki, w najlepszym wypadku bawełnianej marynarki. Mimo, że marynarka wygląda trochę jak ze starszego brata, to przynajmniej wiemy, że Kukiz ubiorem starał się stanąć na wysokości zadania.
Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke wystąpił w bordowej muszce z jedwabiu i granatowej marynarce. Obstawiałem czarną, rozpiętą marynarkę. A tu miłe zaskoczenie. Zestaw uzupełnia biała koszula z krytą plisą, której kołnierzyk ładnie komponuje się z muchą. Sama mucha jest zbyt duża (wykracza poza owalną twarz). Proporcje mają znaczenie!
Ryszard Petru
Ryszard Petru zaprezentował się w ciemnym garniturze z białą koszulą i niebieskim krawatem w groszki. Zestaw poprawny, zwracam uwagę na ładną łezkę w krawacie i koszulę na spinki. Kołnierzyk wchodzi pod klapy marynarki. Jest dobrze, choć bez rewelacji. Brakuje między innymi białej poszetki złożonej po prezydencku. Wczoraj Piotr Kraśko świetnie połączył ją z garniturem. Pisałem o tym na Fan Page. Biorąc pod uwagę zawodowe doświadczenie Petru, oczekiwałbym jednak garnituru miarowego od najlepszego polskiego krawca. Ten wydaję się być lekko przyciasny.
Kilka słów jeszcze o prezenterach. Panowie postawili na ciemne garnitury, białe koszule i ciemne krawaty. Nie wyłamują się poza schemat, choć Jarosław Gugała ma ciemną poszetkę w jasne grochy. Odwrócenie tych kolorów wyglądałoby lepiej. Krawat w paski Gugały wydaje się lepiej dobrany do telewizji, gdzie pod względem wyboru wzorów powinniśmy unikać małych deseniów. Pisałem o tym w tekście „Elegancki strój do telewizji” – zapraszam do lektury.
Odwiedź http://sklep.szarmant.pl/