Jak połączyć włoski smak z klasycznym zestawem koordynowanym? I w jaki sposób nadać eleganckiemu zestawowi wyraźnie letni charakter? (Autor: Roman Zaczkiewicz)
Wyjazdy do Florencji na targi Pitti Uomo są dla mnie ekscytujące, ale też wymagają szczególnie rozważnego wyboru garderoby. Wiadomo, to są przecież słynne targi mody męskiej, więc tym bardziej zestaw musi być interesujący. Ale też dopasowany do okoliczności! W czerwcu we Florencji jest zwykle bardzo ciepło. Jak pogodzić wysokie temperatury z eleganckim wyglądem?
Najbardziej klasyczny zestaw koordynowany, złożony z konserwatywnej marynarki granatowej i szarych spodni, byłby tu bardzo oczywisty, wiele osób uznałoby go zresztą za nudny. Podczas florenckich targów widzimy przecież mnóstwo odważnych barw i wzorów. Ale nie w moim stylu byłaby też jaskrawa marynarka w duże kwiaty (kilka takich się pojawiło). Zamiast tego stworzyłem zestaw całkiem uniwersalny, za to z wakacyjnym posmakiem. Główną rolę gra moja nowa marynarka na lato.
Jest zrobiona z tkaniny Huddersfield Fine Worsteds (nowy próbnik Alazar VI) w jasnym i żywym odcieniu granatu z białymi paskami tworzącymi dużą kratę. To ubiór bardzo wyrazisty, ale łatwy do połączenia z innymi kolorami. Materiał to mieszanka chropawego lnu z wełną, niezwykle lekki, zaledwie 220g na metr bieżący.
Marynarkę wykonano całkowicie na płótnie, w tzw. technologii full canvas. Użyliśmy bardzo lekkich wkładów w okolicach ramion oraz cienką warstwę płótna na przodach. Marynarka powstała w ramach projektu made-to-measure dostępnego w Studio Zaczkiewicz przy Poznańskiej 24/20 w Warszawie. O nim napiszę szerzej w jednym z następnych tekstów.
Szczególny charakter mojej marynarki na lato podkreślają detale. Szersze klapy to ukłon w stronę włoskich gustów, podobnie jak butonierka z delikatnym obszyciem w stylu mediolańskim (milanese buttonhole). Brzegi brustaszy unoszą się wyraźnie ku ramieniu – taka łódeczka (barchetta) to także wkład słonecznej Italii w męskie krawiectwo. Naturalnie do takiej marynarki pasują kieszenie nakładane. Ramiona są lekko falowane, jest to bardzo charakterystyczne dla włoskiego krawiectwa, koszulowe wszycie rękawa tzw. spalla camicia.
Z białą kratką korespondują guziki. Wielu mężczyzn nie przywiązuje żadnej wagi do tego detalu. Niesłusznie, bo kiepskie guziki potrafią zepsuć wrażenie wywołane przez świetnie skrojoną marynarkę. Moja marynarka na lato ma białe guziki perłowe. Bardzo zyskują oglądane z bliska, ładnie grają w świetle.
Ten letni zestaw koordynowany uzupełniają jasnoszare spodnie, ale oczywiście nie z flaneli, tylko ze słynnego fresco od Hardy Minnis – luźno tkanej, przewiewnej tkaniny. Spodnie na lato nie powinny opinać, dlatego są u góry odrobinę luźniejsze od garniturowych. Zakładki i wysoki stan to elementy klasycznego stylu, które zwiększają wygodę.
Mankiety spodni to kolejny detal typu retro, dziś już rzadziej stosowany. Optycznie skracają nogi, ale przy wzroście powyżej 180 cm nie trzeba się obawiać takiego efektu. Mankiety to jeszcze jeden ukłon w stronę włoskich gustów oraz sportowej stylistyki.
Omówmy dodatki. Biała koszula button down to produkt mojej marki – w połowie lipca będzie dostępna w sprzedaży. Materiał jest dość rzadko spotykany. To mieszanka lnu z bawełną od legendarnej firmy Sictess spod Mediolanu. Historia przedsiębiorstwa liczy już prawie sto lat, a produkowane tam tkaniny należą do najlepszych na świecie.
Koszula button-down z lnem ma lekko obniżoną formalność, dzięki czemu jest idealna do wakacyjnych zestawów. Kołnierzyk jest stosunkowo duży, dzięki czemu zyskujemy odpowiednie proporcje z szerszymi klapami i krawatem. Chciałem zaprojektować kołnierzyk idealny, który będzie doskonale wyglądał z krawatem lub bez. Po miesiącach prób i testów wydaję mi się, że osiągnąłem planowany efekt.
Krawat także pochodzi z najnowszej kolekcji kolekcji. Ma typowo letni charakter – wykonany jest w 70 proc. z lnu, a w 30 z wełny, bez podszewki. Wyróżnia go piękny rulonik, wykonany, rzecz jasna, ręcznie. Matowy błękit świetnie wygląda zwłaszcza w słoneczny dzień.
Do tej samej palety barw nawiązuje kapelusz panama w kolorze naturalnym. Uruchamiamy kolejną przedsprzedaż na kapelusze Panama. Tym razem oferta dotyczy tylko bardziej szlachetnego surowca cuenca fino. Kapelusze o splocie brisa, w kolorze naturalnym, będą dostępne prawdopodobnie w połowie przyszłego tygodnia w sklepie internetowym.
Granatowo-szare szelki, w wojskowy wzór w pionowe pasy, w zasadzie powtarzają kolorystykę marynarki i spodni. Mają białe uszy z skóry, które są najbardziej uniwersalne. Stosując je, nie musimy przejmować się kolorem butów. Pasują do wszystkiego.
Pod względem kolorystyki cały zestaw ożywiają dwa elementy. Pierwszy to wiśniowe mokasyny Yanko z szyszkami (ang. tassel loafers). U nas uchodzą za szczyt dandyzmu, we Włoszech nie wzbudzają żadnej sensacji. Do końca miesiąca są dostępne w zaprzyjaźnionym sklepie internetowym http://patine.pl/ z 10% rabatem na hasło: szarmant. Zniżka obejmuje nie tylko loafersy, ale cały nieprzeceniony asortyment.
Drugi element o intensywniejszym odcieniu to żółta poszetka w kwiaty. Motyw florystyczny na męskich dodatkach, u nas wzbudzający zdumienie, we Włoszech należy do normy. Materiał to mieszanka kaszmiru, modalu i bawełny. Poszetka jest bardzo lekka i miła w dotyku. Ma matowy odcień, dzięki czemu doskonale uzupełnia lniano-wełnianą resztę.
Pitti Uomo przypomina często wybieg mody – oglądamy ubrania tak efektowne, czasem wręcz szokujące, że nie nadają się do noszenia na co dzień. Ale pokazany w tym wpisie zestaw jak najbardziej można zaadaptować na własne potrzeby. Uniwersalna kolorystyka pozwala nosić taki ubiór w mieście i podczas weekendowych wycieczek, zarówno w dzień, jak i wieczorami. Lekka marynarka, krawat bez podszewki i mokasyny to kwintesencja lata. Naprawdę nie trzeba porzucać elegancji wraz z nadejściem tej wspaniałej pory roku.
Fot. Maciej Cioch