Tekst powstał we współpracy z marką Orange.
Na natemat.pl kilka dni temu pojawił się artykuł sondujący znajomość słowa konwergencja wśród Polaków. Okazało się, że większość osób nie zna tego wyrażenia. Ciekawe czy nasza wspólna akcja to zmieni?
Konwergencja w teorii
Firma Orange wychodzi naprzeciw problemowi i chce wprowadzić słowa konwergencja na stałe do polskiego słownika kultury popularnej. Samo słowo było wcześniej znane głównie w polszczyźnie akademickiej. Pojawiało się w naukach biologicznych, medycznych, ekonomicznych, a nawet etnologicznych. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym słowie w ramach komunikacji z Orange zaświeciła mi się żarówka w głowie. Sięgnąłem do swoich notatek z czasów studiów na UAM i odnalazłem konwergencję w teorii Adolfa Bastiana. Bastian założył, że w podobnych warunkach podobne formy i zjawiska kulturowe mogą powstawać niezależnie od siebie, nawet w odległych regionach świata. Konwergencja oznaczała więc zbieżność i podobieństwo.
Słowo konwergencja stosuje się także w świecie mediów. Jest to kojarzenie i współgranie zjawisk z pogranicza telekomunikacji, informatyki i multimediów. Np. najpierw były oddzielnie: telefon, aparat fotograficzny i radio, a teraz jest aparat fotograficzny, telefon i Internet w smartfonie.
Według Orange konwergencja to „trudne słowo, które pomaga w oszczędzaniu”. To łączenie wielu usług u jednego operatora. To także przenikanie się usług w różnych sieciach i na różnych platformach. Ma być nie tylko taniej, ale przede wszystkim łatwiej i wygodniej.
Konwergencja w praktyce
Firma Orange zaprosiła mnie, oraz jedenastu innych blogerów do wzięcia udziału w akcji promocyjnej „12. Konwergentnych”. Słowo konwergencja składa się z dwunastu liter, stąd pomysł żeby było dwunastu blogerów. Każda litera będzie odpowiadać jednemu blogerowi. Mamy w praktyce pokazać, co to znaczy konwergencja w ramach usługi Orange Open. Przez najbliższe trzy tygodnie przetestujemy, czy konwergentna usługa Orange Open jest rzeczywiście konwergentna, wygodna i pomocna.
Wystąpię także w filmie w reżyserii Krzysztofa Gonciarza, w którym będę korzystał z jednej z usług. Specjalnie dedykowaną dla mnie usługą w ramach kampanii 12 konwergentnych będzie Orange FunSpot. Orange FunSpot jest siecią punktów dostępu do Internetu nazwanych …FunSpotami. Umożliwia dostęp do domowego/biurowego Internetu poza domem/biurem bez dodatkowych opłat i, co ważne, bez limitów. Jest to usługa dostępna dla klientów Orange korzystających z Neostrady i posiadających modem Livebox/Funbox. Jestem bardzo ciekawy jak sprawdzi się w praktyce. W Studio Szarmant korzystałem dotąd z podstawowej wersji Neostrady, bez aktywnego Orange FunSpot.
Konwergencja w konkursie
W następnym wpisie pojawi się film oraz konkurs, gdzie będzie można wygrać roczny pakiet usług Orange oraz telefon komórkowy z segmentu premium. Będzie to Sony Xperia Z1 Compact. Sam użytkuję od stycznia starszy model Z1. Towarzyszy mi w codziennej pracy blogera i właściciela firmy. Większość zdjęć, które pojawiają się na moim profilu na Instagramie są właśnie zrobione przy pomocy Xperia Z1. Zachęcam Was do wzięcia udziału w konkursie. Szczegóły wkrótce.