Szelki do garnituru nareszcie wracają do mody. Nic dziwnego, bo często pracują lepiej od paska. Najwyższy czas zacząć je traktować poważnie. (Autor: Roman Zaczkiewicz)
Odpowiednio dobrane szelki do garnituru wyznaczają wyższy stopień elegancji. Dobrze skrojona marynarka i klasyczne buty to punkt pierwszy, ładnie zawiązany krawat i poszetka to punkt drugi. Ale na tym przecież nie koniec. Wygląda na to, że dziś sartorialistę poznaje się nie po poszetce, która znacznie zyskała na popularności, a po szelkach. Ten dodatek jest w moim przekonaniu dużo lepszym wyborem od paska, przynajmniej w bardziej eleganckich zestawach. Dlaczego? Wymienię trzy powody.
ZOBACZ SZELKI DO SPODNI ZACK ROMAN
Spodnie na szelkach – dlaczego warto
Po pierwsze – skuteczność. Spodnie na szelkach po prostu trzymają się na swoim miejscu. Na pasku nie można do tego stopnia polegać. Wyłażąca koszula, nogawki opadające nisko na buty, wyeksponowany brzuch… Jeśli te problemy Cię nie dotyczą, to prawdopodobnie dlatego, że jesteś szczupły i przeważnie nosisz dopasowane jeansy z grubym paskiem. Pozostali powinni rozważyć szelki.
Kiedy zakładamy spodnie garniturowe z cienkiej wełny, zbyt mocno zaciśnięty pasek utworzy bardzo niekorzystne fałdy. Ponadto w większości przypadków i tak nie utrzyma pożądanego poziomu. Nie chcesz się martwić podciąganiem spodni – zaopatrz się w szelki na guziki. Zwłaszcza, jeśli w pasie masz więcej niż w biodrach.
Po drugie – wygoda. Eleganckie spodnie przeznaczone do noszenia z paskiem, aby w miarę się trzymały na miejscu, powinny być mocno dopasowane i niezbyt wysokie. Nawet ci szczęśliwcy, którzy noszą kroje super slim, będą się zapewne czuli niezbyt komfortowo, pracując w takim garniturze cały dzień. Spodnie przeznaczone do noszenia z szelkami mogą mieć nieco swobodniejszy krój. Wskazany jest też wyższy stan. Dzięki temu odetchniemy swobodnie, nawet siedząc przy biurku.
Po trzecie – styl. Jak wspominałem, klub szelkowiczów jest niewielki, co sprawia, że mężczyzna w charakterystycznych spodniach bez szlufek zwraca na siebie uwagę. Ale w tym wypadku decydujące jest to, co nie rzuca się w oczy od razu, choć pozytywne wpływa na całość wizerunku – poprawnie leżące spodnie. W klasycznej modzie męskiej chodzi przede wszystkim o prostą i proporcjonalną formę. Fałdy powyżej kroku czy wychodząca na wierzch koszula wszystko by popsuły.
Białe szelki z prawdziwej mory – takie jak w filmie Casino Royale
Szelki męskie – jak nosić
Często możemy się spotkać z szelkami zapinanymi na charakterystyczne żabki. Pamiętajmy jednak, ze jest to rozwiązanie mniej formalne. Ponieważ szelki na guziki zostały w Polsce niemal całkowicie zapomniane, muszę pokrótce przedstawić, jak się je nosi. Ale spokojnie, nie ma tu czarnej magii.
Materiał i kolor
Szelki, podobnie jak inne elementy garderoby, mogą reprezentować różne stopnie elegancji. Generalnie do stroju formalnego podstawowe są białe szelki, najlepiej jedwabne. W przypadku fraka to już absolutny wymóg.
Do smokingu dopuszcza się też czarne szelki (opcjonalnie granatowe). Ale polecałbym raczej białe (tradycyjnie powinny być wykonane z jedwabnej mory, czyli materiału w deseń przypominający słoje drzewa). Są bardziej uniwersalne, bo można je zastosować także do garnituru formalnego.
Do ubrania wizytowego można nosić szelki garniturowe również w innych kolorach. W oficjalnych sytuacjach nie chcemy jednak przyciągać wzroku tym elementem garderoby. Dlatego kierowałbym się kolorem koszuli, marynarki. Ewentualnie można nawiązać do koloru dodatków. Szelki do garnituru ślubnego podlegają tym samym regułom.
W przypadku garniturów codziennych czy zestawów nieformalnych można się już pobawić kolorami szelek. Działają tu podobne zasady jak w przypadku poszetki. Można barwą szelek nawiązać do krawata lub muchy, do jednego z wątków tkaniny garniturowej czy do skarpetek. Wolno też po prostu wprowadzić wielobarwny wzór. W końcu szelek zazwyczaj nie pokazujemy, więc wolno sobie pozwolić na minimum ekstrawagancji.
Czy można pokazywać szelki?
Niektórzy powtarzają, że szelki to część bielizny. Jeszcze przed II wojną światową tak je postrzegano, ale wtedy za część bielizny uznawano także koszule. W XXI wieku nie przywiązywałbym się do tego twierdzenia. Działa tu po prostu ta sama zasada, co w przypadku koszuli. W oficjalnych okolicznościach nigdy nie paradujemy bez marynarki, to w złym tonie. Ale już w wielu innych sytuacjach można zostać w samej koszuli. Jak widać poniżej, zdaniem Michaela Douglasa spodnie z szelkami to nie jest coś, czego należy się wstydzić.
Szelki na guziki czy szelki na sprzączki?
Do fraka i smokingu należy zawsze nosić szelki na guziki. Są zakończone tkaniną lub kawałkiem skóry z dziurką. W moim sklepie większość spodni garniturowych wyposażona jest w odpowiednie guziczki. Taki wariant szelek jest szczególnie zalecany do zestawów wizytowych. Sprzączki gorzej pasują do minimalistycznego stylu.
A co jeśli Twój garnitur jest przeznaczony do noszenia z paskiem, a mimo to chciałbyś włożyć tradycyjne szelki? Wystarczy doszyć guziki po wewnętrznej (zalecane) lub ewentualnie zewnętrznej stronie pasa. Z tym poradzi sobie każda pracownia krawiecka.
Oczywiście do zestawów nieformalnych można założyć szelki na żabki (sprzączki). Niektórzy ich nie akceptują, ale ja nie widzę powodu, by je ignorować. Dzięki temu patentowi można łatwo połączyć szelki z dowolnymi spodniami. Jest to dobry sposób dla początkujących na oswojenie się z szelkami. Nawet na Pitti Uomo widujemy panów z szelkami na żabki, więc nie taki diabeł straszny jak się go maluje.
Szelki do spodni nieformalnych?
Mówi się często, że szelki należy nosić wyłącznie do spodni im właśnie dedykowanych. Czy to prawda? Tak, jeśli chodzi o zestawy oficjalne. W przypadku garnituru wizytowego należy się zdecydować, czy chcemy go nosić z paskiem czy z szelkami. W tym drugim wypadku będziemy mieć spodnie bez szlufek i z ukrytym zapięciem. Taka forma jest dużo klarowniejsza i przez to bardziej elegancka. Warto dodać, że garnitur trzyczęściowy nosimy tylko ze spodniami na szelki.
Jeśli chodzi o garnitury codzienne czy zestawy nieformalne, można sobie pozwolić na odstępstwo od tej normy. W bardziej swobodnym ubiorze szelki do spodni ze szlufkami są akceptowalne. Zresztą Włosi, zwłaszcza ci z południa, często przypinają szelki do spodni ze szlufkami i nie przejmują się surowymi regułami.
Szelki męskie Wall Street
Podsumowując, szelki męskie są praktyczne, ale i stylowe. Możemy się dzięki nim wyróżnić, bo wciąż należą do rzadkości. To paradoks, bo kiedyś były dużo popularniejsze od paska, który niesłusznie zajął należne im miejsce. Oczywiście, niektórzy do końca życia będą je uważać za dziadkowe. Ale nosząc szelki dobrze, na pewno zamkniemy usta krytykom.
Przejdź do sklepu
Przeczytaj więcej
Garnitur ślubny. Klasyczny poradnik
Męskie dodatki ślubne. Wybierz doskonałą klasykę
Czarny smoking. Na ślub i inne okazje
Artykuł pochodzi z 2016 roku. Został zaktualizowany w 2022 roku. Przedstawione zasady są ponadczasowe.