Kilka dni temu przyszła do mnie paczka. Byłem mocno zaskoczony. Nieczęsto otrzymuję niezamówione przesyłki, zwane przez blogerów darami losu. Ta była bardzo schludnie opakowana i ozdobiona satynową czerwoną wstążką.
Z ciekawością zabrałem się za rozpakowanie prezentu. Serce zabiło mi szybciej, a z niecierpliwości zadrżały palce. Przypomniałem sobie czas, gdy byłem dzieckiem. Oczywiście nie mogłem się doczekać Świąt i nie byłem w tym odosobniony. Już na kilkanaście dni przed Gwiazdką toczyliśmy ze szkolnymi kolegami niekończące się dyskusje o tym, co znajdziemy pod choinką. W Wigilię z siostrą wypatrywaliśmy pierwszej gwiazdki na niebie i kolacja wigilijna była tylko niechcianym przedłużeniem czasu oczekiwania na prezenty. Doskonale pamiętam jedne z świąt bożonarodzeniowych, kiedy dostałem grę planszową Magia i Miecz oraz pierwsze narty marki Polsport. Moment przyjścia Świętego Mikołaja wzbudzał nieporównanie większe emocje niż świąteczna wieczerza. Tym razem też o mnie nie zapomniał – pomyślałem.
Po zdjęciu pokrywki z pudełka ukazał mi się taki widok:
W grudniu na każdym kroku mówi się o świętach i prezentach. W radiu, telewizji i Internecie trwa niekończąca się reklama świątecznych upominków. Choć często narzekamy na nachalny marketing, mało kto nie poddaje się szałowi zakupów. Chcemy, aby nasi najbliżsi dowiedzieli się, że zadaliśmy sobie trud, szukając czegoś, co sprawi im szczególną przyjemność.
Są jednak dzieci, które w święta nie otrzymają prezentów. Zawód, jaki przeżyją, zostanie z pewnością spotęgowany przez świąteczne kampanie reklamowe. Z wiekiem łatwiej nam przychodzi zaakceptowanie trudnej sytuacji finansowej, ale dzieci rzadko są tak odporne. Nikt nie chce być gorszy niż inne dzieci z klasy, które po feriach nie zapomną się przecież pochwalić, co dostały. Niestety, ubogie święta mogą wpłynąć na poczucie własnej wartości młodego człowieka, choć przecież nie jest winien kłopotom rodziców.
W ramach ogólnopolskiej akcji Szlachetna Paczka możemy zafundować wspaniałe święta gorzej sytuowanym rodzinom. Ty też możesz pomóc innym i zostać ich Świętym Mikołajem. Wystarczy kliknąć tutaj. Możesz wyszukać na liście którąś z potrzebujących rodzin i przygotować dla niej paczkę. Na stronie znajdziesz listę rzeczy, których tym osobom najbardziej brakuje. Żywność, kołdry, ubrania, sprzęt AGD czy po prostu zabawki, które zawsze sprawią największą frajdę dzieciom.
Jeśli nie masz czasu, aby wybrać się do sklepu i wysłać kupione produkty potrzebującym, zawsze możesz skorzystać z drugiej opcji. Wtedy prześlesz pieniądze na konto akcji Szlachetna Paczka, a wolontariusze zajmą się przygotowaniem prezentu.
Powiedzmy sobie otwarcie – jeśli stać cię, żeby co roku się rujnować na rozmaite przyjemności dla siebie i rodziny, możesz też pomóc innym.
PS Może wśród twoich znajomych znajdzie się więcej chętnych do pomocy? Poleć im, proszę, ten wpis.
